Po urlopowej przerwie wracam do bloga z przedurlopowym kompletem, który zrobiłam specjalnie dla siebie (pierwszy raz :)) na wesele. Zależało mi na mocnym akcencie, ożywiającym sukienkę w kolorze złamanej bieli i szarym. Najmocniejszy akcent w tym przypadku to ognista czerwień i taki też komplet powstał.
Naszyjnik - projekt mój własny, kolczyki zrobiłam korzystając z genialnej instrukcji z blogu weraph.
Etykiety
beading
(22)
beading embroidary
(5)
bransoleta
(4)
broszka
(1)
candy
(1)
decoupage
(16)
kolczyki
(6)
komplet
(2)
konkurs
(9)
kumihimo
(4)
makramy
(7)
naszyjnik
(14)
opaska
(1)
papierowa wiklina
(1)
rozdawajka
(1)
sutasz
(45)
tutorial
(5)
wire-wrapping
(3)
wisior
(6)
zwyklaki
(6)
Cudowny jest ten komplet. Podziwiam Pani talent. Marzę o takim, po prostu cudo.
OdpowiedzUsuń